Czarna Drużyna

Gildia Dhu Hanse, Czarna Drużyna i jej Forum ;)

  • Nie jesteś zalogowany.
  • Polecamy: Komputery

#1 2010-08-25 17:24:14

 Rav

Władca Radioaktywnych Czarnobylskich Biedronek, Będących Oficjalnym Sponsorem Naszej Kadry Narodowej

33554919
Skąd: Nikomu nie powiem, że to W-wa
Zarejestrowany: 2010-07-08
Posty: 263
Punktów :   
Klasa postaci: Czarodziej
Trofea Specjalne: Łowca,
Trofea Zwyczajne: Pierwsza Krew,

Historia gildii

Luty 2010

Dopiero co założyłem Gildię, nazwałem ją "Poeci z Kaer Morhen", panuje tu chaos i zamęt, mimo iż w tej gildii jest tylko 5 osób. Nasza gildia ma 1 poziom. W ciągu 3 dni zdobyła 2 poziom i 3 nowych graczy, ustawiam pierwszych Oficerów, ludzie są aktywni i fajni... przynajmniej tacy się wydawali. Niektórzy śmieją się ze mnie, mówią, że nie potrzebnie zakładałem swoją gildię, skoro mogłem dołączyć do lepszej. Na początku myślę, że mają rację, ale po dłuższym zastanowieniu i dzięki wsparciu kolegów z gildii dochodzę do wniosku, że mogę dać radę zostać Liderem jednej z najlepszych gildii w Versusie. Pod koniec miesiąca dzieje się dziwna rzecz. Gracze w gildii stają się mało aktywni, a jej Lider opuszcza gildię, z niewiadomego powodu na 2 miesiące.


Maj 2010

Zostałem zmuszony do opuszczenia Gildii na 2 miesiące. Kiedy do niej wróciłem, myślałem, że się rozpłaczę. Połowa graczy odeszło, inni nie odeszli, ale tylko dlatego, że byli nie aktywni. Miałem sporo aplikacji, ale niestety tylko od graczy, którzy mieli ratio poniżej 30%. Mimo, iż myślałem, że nie uda mi się postawić tej gildii na nogi, jednak powoli mi się to udawało. Niestety w gildii byłem praktycznie sam. Nie poddałem się jednak.Ten miesiąc dla gildii z pewnością nie był udany. Na szczęście, do gildii przychodziło coraz więcej nowych graczy, niektórzy byli dobrzy inni słabi. Gildia po ciężkim kryzysie powoli, ale jednak, stawała na nogi. Lider znowu opuścił gildię, tym razem nie miał wyboru. Dobrze, że udało mu się wrócić po 2 tygodniach, jednakże znowu wrócił z szokowany, ale jednocześnie uradowany.


Czerwiec 2010

Wróciłem, znowu... nie ważne na ile zniknę, zawsze się kiedyś pojawię. To co zobaczyłem w Versusie rozweseliło mnie, ale trochę zagubiło. Pojawiły się bowiem opcja oblężeń i nowe zamki do zwiedzania. Nie miałem pojęcia jak za tym wszystkim nadążę. Kiedy pojawiam się na oblężeniach, nadal się czuję jak nowicjusz. Pod koniec Czerwca, przybyło do mojej gildii paru dobrych graczy, mianowałem ich Oficerami. Wiedziałem, że jak tak tak dalej pójdzie, to gildia będzie miała szansę zabłysnąć. Jednak nie wiedziałem, że pojawia się jeden z moich największych kłopotów w gildii i mimo iż miałem z nim wcześniej do czynienia, nie sądziłem, że może mi on tak przeszkodzić w budowaniu gildii. Czerwiec był dobrym miesiącem dla gildii. Doszło wiele dobrych graczy. Kłopoty miały się dopiero zacząć.

Lipiec 2010

Wyjechałem na wakacje, lecz zaraz wróciłem. Mimo iż było to parę dni, zauważyłem, że dużo graczy przestaje być aktywnych, i w graniu, i w życiu społecznym gildii. Nie wiedziałem co mam zrobić, byli to dobrzy gracze, nie mogłem ich tak po prostu wyrzucić. Doszedł do mojej gildii jeszcze jeden gracz, Trafix, znacznie mi pomógł w Gildii. Długo się nie zastanawiając mianowałem go Oficerem. Doszedł do naszej gildii, jeszcze jeden gracz. Nie muszę tu o nim pisać, lecz mnie czegoś nauczył. Kiedy go przyjąłem, prosił mnie o zrobienie się Oficerem. Pomyślałem, że nic nie zaszkodzi jak spełnię, jedną z jego zachcianek. Kiedy zauważył, że mianowałem go Oficerem, kazał zrobić się Liderem. Kiedy inni Oficerzy, zaczęli się z nim kłócić on ich po prostu powyrzucał. Ta bezczelność nauczyła mnie, by nie podejmować decyzji zbyt pochopnie. Zmieniłem też nazwę Gildii na bardziej... zachęcającą - "Posłańcy Śmierci". W Lipcu pojawia się również Forum Gildii i chociaż mało osób na nim pisało, dawało mi dużo frajdy. Lipiec był jednym z najlepszych miesięcy dla Gildii. Lider nauczył się wiele podstawowych zasad, znowu doszło paru nowych, dobrych graczy. Powstało Forum Gildii, niestety nic chwilowo nie dawało, ponieważ prawie nikt poza liderem na nim nie pisał.


Sierpień 2010

Wyjechałem po raz ostatni, kiedy wróciłem, zrobiło mi się żal. Trafix, człowiek, który tyle znaczył odszedł z Gildii. O tyle dla mnie lepiej, że udało mi się go przekonać, by powrócił. Pojawił się wielki kłopot - brak aktywności graczy. Nie wiedziałem co mam z tym zrobić. W trakcie kiedy myśleliśmy z Trafixem, co trzeba uczynić pojawiło się dwóch, nowych graczy, którzy dali mi nadzieję, że Forum i Gildia zaczną istnieć. I rzeczywiście, póki co Forum tętni życiem. W końcu z Trafixem wykombinowaliśmy co zrobić z brakiem aktywności, trzeba było przeprowadzić, bardzo ostrą selekcję. Zrobiliśmy tak, teraz czekamy na wyniki naszego czynu.Sierpień również był dobrym miesiącem dla Gildii. Znowu doszło dwóch nowych graczy, dzięki, którym Forum zaczęło istnieć. Byli pełni ambicji. Lider znalazł już przyczynę spowolnienia Gildii w rozwoju. Był to brak aktywnych graczy. Razem z Trafixem wpadli na pomysł co by mieli zrobić, by zwalczyć ten kłopot. Teraz oboje czekają na wyniki. Dwaj nowi gracze zostali Oficerami


Wrzesień 2010

Widziałem jak na moich oczach Gildia wracała do formy. Bardzo podskoczyła w rankingu i biła baaardzo szybko nowe poziomy, co świadczyło o aktywności graczy. Ostra selekcja jednak dała dużo, mogliśmy przypatrywać się jej zaletom z boku. Przyjąłem kolejnych nowych graczy, lecz z jeszcze większą ostrożnością, wyznaczyłem w Gildii prawa i przywileje, co ułatwiło nam stwierdzić, którzy gracze są potrzebni - którzy nie. Sądzę, że jak tak dalej pójdzie, to będzie tylko lepiej. Cokolwiek mieliśmy parę lekkich sporów, ale wszystko wróciło do normy i mimo iż bywało lepiej w naszej Gildii, czuję, że ten miesiąc to najlepszy czas na obserwowanie zalet zmian, któe zastosowałem razem z Oficerami w naszej "społeczności". Dobry miesiąc dla Gildii, obserwowanie konsenkwencji reform w Gildii przyniosło Liderowi wiele radości

Październik 2010
Bardzo udany miesiąc. Zmieniliśmy w nim nazwę "Dhu Hanse" co znaczy w języku starszej mowy Czarna Drużyna. Awansowaliśmy do pierwszej strony w rankingu, a pod koniec miesiąca mieliśmy już 16 miejsce. Był to dla nas naprawdę wielki wyczyn. Doszło paru nowych, aktywnych graczy, paru odeszło, paru wydaliliśmy. Założyliśmy reklamę na Forum wiedźmina, zresztą bardzo udaną, autorstwa Camevara, jednego z naszych najlepszych Oficerów. Pod koniec miesiąca odbył się pierwszy w Historii Gildii nasz własny, prywatny, wewnętrzny Event. I właśnie tego dnia, kiedy zorganizowaliśmy event, był obleg. Nie nasz, zamku żadnego nie zdobyliśmy, za to była to obrona twierdzy KBW. Złożyło się tak, że musiałem dowodzić garnizonem. Bardzo dobrze się zdarzyło ponieważ, nikt nie narzekał na moje dowodzenie, ba ! Chwalili mnie. Na dodatek, ostatniego dnia miesiąca zrobiliśmy dwa oblężenia. Pierwsze zakończyło się klęską, jednakże było bardzo blisko. W drugim Oblegu, udało nam się zdobyć CT ! Czarni zostali w końcu zauważeni. Październik został zaliczony do jednego z najlepszych miesięcy. Gildia biła sobie pozycję w rank, w reklamie, oraz na Forum. Bardzo ciekawe jest to, że odbył się pierwszy wewnętrzny Event w Gildii, w którym członkowie "Dhu Hanse" musieli się zmierzyć z wiedźminem, konkretniej z Trafixem. Czarni spróbowali swych sił z oblężeniach. Oczywiście z pozytywnym skutkiem...

Listopad 2010
Średni miesiąc dla Gildii.. miałem wielki dylemat. Bowiem przedstawiciele Gildii AF i NFD podało nam bardzo kuszącą ofertę sojuszu... i powstał problem rodem z bajki, stać się złymi, ale z korzyściami materialnymi, czy stać się dobrymi, biednymi z korzyściami mentalnymi. Możliwe, że popełniłem błąd... bardzo możliwe, ale wybrałem życie tego złego. Nagle cały VS stanął przed nami, klnąc na nas (zwłaszcza na mnie, to ja jestem Liderem) i przezywając od zdrajców. Nie dziwię się im... Mieliśmy duże korzyści z sojuszu ze "złymi...", Wyzimę trzymaliśmy prawie tydzień, przez co awansowaliśmy do 14 miejsca w rankingu. Dla mnie mało udany miesiąc, pewne jest to, że zrobiliśmy pewien krok w rozwoju Gildii, nie wiadomo jeszcze, czy w wstecz... czy w przód.Ciężki czas dla Gildii, ponieśliśmy bardzo ciężkie straty moralne... jedyną pociechą był awans na 14 miejsce i utrzymanie 6 dni Wyzimę

12 Grudzień 2010
Ja Trafix zapisuje ostatnie karty historii naszej gildii. Sam w złości odszedłem od niej i od tego się zaczęło Gildia upadła Rav odszedł z VS i już nigdy nie wróci .... Szło nam coraz lepiej ale niestety to już koniec naszej historii .... historii Dhu Hanse ! Nie wiem czy ktoś to kiedykolwiek przeczyta .... czy może historia dalej będzie się ciągnąć ale ja już do niej nie wrócę ...
Koniec gildia się rozpada można by rzec że to koniec ... koniec naszej historii

12 Luty 2011
Wracam... ja, Ravlyrien, wracam, ta Gildia zbyt wiele przeszła by zostawić ją w spokoju... może niedługo znowu odejdę... ale teraz, wracam. Były Lider złożył aplikację... zobaczymy...


____________________________________________________________________________________________

Śmiejcie się ze mnie, wyklinajcie na mnie i tak zrobię swoje i wyjdę z tym na lepsze, bo wami się nie przejmuję, a decyzje moje są przemyślane !

Offline

 

#2 2010-08-25 19:12:15

 Trafix

Umieraj długo i w cierpieniach ! Tak tego właśnnie życzy ci Trafix na Święta

550250
Skąd: Rumia
Zarejestrowany: 2010-07-16
Posty: 193
Punktów :   
Klasa postaci: Wiedźmin
Trofea Zwyczajne: Pierwsza Krew,

Re: Historia gildii

ciekawilo mnie co stalo sie zanim dolaczylem fajna historie mam nadzieje ze bedzie sie uzupelniala


____________________________________________________________________________________________
"Na pohybel skurwysynom" - pradawne krasnoludzkie zaklęcie
"W wojnie nie chodzi o to żeby umrzeć za swoją ojczyznę tylko żeby tamci skurwiele umierali za swoją"

Offline

 

#3 2010-08-25 19:13:42

 Rav

Władca Radioaktywnych Czarnobylskich Biedronek, Będących Oficjalnym Sponsorem Naszej Kadry Narodowej

33554919
Skąd: Nikomu nie powiem, że to W-wa
Zarejestrowany: 2010-07-08
Posty: 263
Punktów :   
Klasa postaci: Czarodziej
Trofea Specjalne: Łowca,
Trofea Zwyczajne: Pierwsza Krew,

Re: Historia gildii

No jasne... Trafix, jak mnie nie będzie, a jako iż ty jesteś zaraz po mnie głową tej Gildii, prosiłbym Cię, byś też uzupełniał tą historię

Pytałeś się czy to ja założyłem tą gildię... piszę powyżej, że założyłem, to chyba wyjaśnia sprawę


____________________________________________________________________________________________

Śmiejcie się ze mnie, wyklinajcie na mnie i tak zrobię swoje i wyjdę z tym na lepsze, bo wami się nie przejmuję, a decyzje moje są przemyślane !

Offline

 

#4 2010-09-20 21:18:19

 Camevar

Jeździec czarnej drużyny

Zarejestrowany: 2010-08-24
Posty: 77
Punktów :   
Klasa postaci: Robal, a jakże ;)
Trofea Zwyczajne: Pierwsza Krew,

Re: Historia gildii

Uuuu Dev ostro się wkurwiłeś widzę o te zdjęcie Cd żartów, gildia to nie religia można sobie chyba pożartować i dla mnie to jest na plus.


____________________________________________________________________________________________
– Przecież ty wybawiasz od kłopotów właśnie głównie skurwysynów, Codringher. Mających kłopoty biedaków nie stać na twoje usługi.
– Na twoje usługi biedaków nie stać również. Biedaków nigdy nie stać na nic, dlatego właśnie są biedakami.

Offline

 

#5 2010-09-22 21:08:03

 Rav

Władca Radioaktywnych Czarnobylskich Biedronek, Będących Oficjalnym Sponsorem Naszej Kadry Narodowej

33554919
Skąd: Nikomu nie powiem, że to W-wa
Zarejestrowany: 2010-07-08
Posty: 263
Punktów :   
Klasa postaci: Czarodziej
Trofea Specjalne: Łowca,
Trofea Zwyczajne: Pierwsza Krew,

Re: Historia gildii

Pożartować można, ale nie tak bardzo by zostawiać całą Gildię na minusie z mandragorą i orenami. Żartujcie, ze mnie z innych... ale prosiłem, bez przesady...

Nie przesadzajcie z żartami, bo ani to ładne, ani grzeczne, ani bezpieczne...

a z tym zdjęciem mnie najbardziej wkurzyliście


____________________________________________________________________________________________

Śmiejcie się ze mnie, wyklinajcie na mnie i tak zrobię swoje i wyjdę z tym na lepsze, bo wami się nie przejmuję, a decyzje moje są przemyślane !

Offline

 

#6 2010-09-22 22:01:51

Kasin0

Jeździec czarnej drużyny

Zarejestrowany: 2010-09-12
Posty: 5
Punktów :   
Klasa postaci: Przeraza

Re: Historia gildii

ciekawa historia ludzie, z tego co widzę nasza gildia ma tak naprawdę lepsze osiągnięcia od innych ( z dna na 2. stronę rankingu...) człowieku wymiatasz, takie rzeczy w VERSUS'ie to praktycznie nie możliwe...

Offline

 

#7 2010-09-23 17:45:33

 Rav

Władca Radioaktywnych Czarnobylskich Biedronek, Będących Oficjalnym Sponsorem Naszej Kadry Narodowej

33554919
Skąd: Nikomu nie powiem, że to W-wa
Zarejestrowany: 2010-07-08
Posty: 263
Punktów :   
Klasa postaci: Czarodziej
Trofea Specjalne: Łowca,
Trofea Zwyczajne: Pierwsza Krew,

Re: Historia gildii

Dzięki stary... , wielkie dzięki, po raz pierwszy coś takiego usłyszałem xD

Chyba, że to nie o mnie 


____________________________________________________________________________________________

Śmiejcie się ze mnie, wyklinajcie na mnie i tak zrobię swoje i wyjdę z tym na lepsze, bo wami się nie przejmuję, a decyzje moje są przemyślane !

Offline

 

#8 2010-10-22 19:26:50

 Trafix

Umieraj długo i w cierpieniach ! Tak tego właśnnie życzy ci Trafix na Święta

550250
Skąd: Rumia
Zarejestrowany: 2010-07-16
Posty: 193
Punktów :   
Klasa postaci: Wiedźmin
Trofea Zwyczajne: Pierwsza Krew,

Re: Historia gildii

Ravlyrien napisał:

Dzięki stary... , wielkie dzięki, po raz pierwszy coś takiego usłyszałem xD

Chyba, że to nie o mnie 

nie to nie o tobie rav ...... tylko oczywiście o mnie xD ale mniejsza z tym tą historie przydałoby się uzupełnić


____________________________________________________________________________________________
"Na pohybel skurwysynom" - pradawne krasnoludzkie zaklęcie
"W wojnie nie chodzi o to żeby umrzeć za swoją ojczyznę tylko żeby tamci skurwiele umierali za swoją"

Offline

 

#9 2010-10-22 19:42:22

 Rav

Władca Radioaktywnych Czarnobylskich Biedronek, Będących Oficjalnym Sponsorem Naszej Kadry Narodowej

33554919
Skąd: Nikomu nie powiem, że to W-wa
Zarejestrowany: 2010-07-08
Posty: 263
Punktów :   
Klasa postaci: Czarodziej
Trofea Specjalne: Łowca,
Trofea Zwyczajne: Pierwsza Krew,

Re: Historia gildii

Spk, niedługo się za to zabiorę


____________________________________________________________________________________________

Śmiejcie się ze mnie, wyklinajcie na mnie i tak zrobię swoje i wyjdę z tym na lepsze, bo wami się nie przejmuję, a decyzje moje są przemyślane !

Offline

 

#10 2010-12-12 15:57:45

 Trafix

Umieraj długo i w cierpieniach ! Tak tego właśnnie życzy ci Trafix na Święta

550250
Skąd: Rumia
Zarejestrowany: 2010-07-16
Posty: 193
Punktów :   
Klasa postaci: Wiedźmin
Trofea Zwyczajne: Pierwsza Krew,

Re: Historia gildii

Aktualizuje historie i sam idę swoją drogą trzymajcie się ludzie !


____________________________________________________________________________________________
"Na pohybel skurwysynom" - pradawne krasnoludzkie zaklęcie
"W wojnie nie chodzi o to żeby umrzeć za swoją ojczyznę tylko żeby tamci skurwiele umierali za swoją"

Offline

 

#11 2010-12-13 14:23:42

Aiedail

Jeździec czarnej drużyny

Zarejestrowany: 2010-11-25
Posty: 1
Punktów :   

Re: Historia gildii

Kasin0 napisał:

ciekawa historia ludzie, z tego co widzę nasza gildia ma tak naprawdę lepsze osiągnięcia od innych ( z dna na 2. stronę rankingu...) człowieku wymiatasz, takie rzeczy w VERSUS'ie to praktycznie nie możliwe...

i znowu na dnie..., szkoda_ ta gildia była najlepszą w jakiej kiedykolwiek byłem... wszystko potoczyło się tak szybko że nie zdążyłem nawet wejść na VS'a a tu gildia sie rozpada, koniec historii i gildii tym bardziej. szkoda, bo ta gildia się rozwijała, dlaczego rav tak w ogóle odszedł z VS'a??

Offline

 

#12 2010-12-13 17:38:20

 Trafix

Umieraj długo i w cierpieniach ! Tak tego właśnnie życzy ci Trafix na Święta

550250
Skąd: Rumia
Zarejestrowany: 2010-07-16
Posty: 193
Punktów :   
Klasa postaci: Wiedźmin
Trofea Zwyczajne: Pierwsza Krew,

Re: Historia gildii

Aiedail napisał:

Kasin0 napisał:

ciekawa historia ludzie, z tego co widzę nasza gildia ma tak naprawdę lepsze osiągnięcia od innych ( z dna na 2. stronę rankingu...) człowieku wymiatasz, takie rzeczy w VERSUS'ie to praktycznie nie możliwe...

i znowu na dnie..., szkoda_ ta gildia była najlepszą w jakiej kiedykolwiek byłem... wszystko potoczyło się tak szybko że nie zdążyłem nawet wejść na VS'a a tu gildia sie rozpada, koniec historii i gildii tym bardziej. szkoda, bo ta gildia się rozwijała, dlaczego rav tak w ogóle odszedł z VS'a??

prędzej czy później i tak by to zrobił ..... a powód ? hymmm nie wiem roni się tym że gra mu w życiu prywatnym przeszkadza


____________________________________________________________________________________________
"Na pohybel skurwysynom" - pradawne krasnoludzkie zaklęcie
"W wojnie nie chodzi o to żeby umrzeć za swoją ojczyznę tylko żeby tamci skurwiele umierali za swoją"

Offline

 

#13 2010-12-14 21:30:04

 Rav

Władca Radioaktywnych Czarnobylskich Biedronek, Będących Oficjalnym Sponsorem Naszej Kadry Narodowej

33554919
Skąd: Nikomu nie powiem, że to W-wa
Zarejestrowany: 2010-07-08
Posty: 263
Punktów :   
Klasa postaci: Czarodziej
Trofea Specjalne: Łowca,
Trofea Zwyczajne: Pierwsza Krew,

Re: Historia gildii

Owszem , ale Gildia miała iście epickie zakończenie... i jestem szczęśliwy, że byliście ze mną. Trafix ma rację - prędzej czy później, musiałbym odejść


____________________________________________________________________________________________

Śmiejcie się ze mnie, wyklinajcie na mnie i tak zrobię swoje i wyjdę z tym na lepsze, bo wami się nie przejmuję, a decyzje moje są przemyślane !

Offline

 

#14 2010-12-14 21:40:44

 Trafix

Umieraj długo i w cierpieniach ! Tak tego właśnnie życzy ci Trafix na Święta

550250
Skąd: Rumia
Zarejestrowany: 2010-07-16
Posty: 193
Punktów :   
Klasa postaci: Wiedźmin
Trofea Zwyczajne: Pierwsza Krew,

Re: Historia gildii

Rav napisał:

Owszem , ale Gildia miała iście epickie zakończenie... i jestem szczęśliwy, że byliście ze mną. Trafix ma rację - prędzej czy później, musiałbym odejść

jak ... masz ... czelność ... po tym co zrobiles .... dobra fajnie ze jestes i nas odwiedziles


____________________________________________________________________________________________
"Na pohybel skurwysynom" - pradawne krasnoludzkie zaklęcie
"W wojnie nie chodzi o to żeby umrzeć za swoją ojczyznę tylko żeby tamci skurwiele umierali za swoją"

Offline

 

#15 2010-12-14 21:56:23

 Camevar

Jeździec czarnej drużyny

Zarejestrowany: 2010-08-24
Posty: 77
Punktów :   
Klasa postaci: Robal, a jakże ;)
Trofea Zwyczajne: Pierwsza Krew,

Re: Historia gildii

A ja nadal jestem wkurwiony i to na maxa, siedziałem miesiąc ponad u was mimo propozycji z lepszych gildii a tu taki suprise ...


____________________________________________________________________________________________
– Przecież ty wybawiasz od kłopotów właśnie głównie skurwysynów, Codringher. Mających kłopoty biedaków nie stać na twoje usługi.
– Na twoje usługi biedaków nie stać również. Biedaków nigdy nie stać na nic, dlatego właśnie są biedakami.

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.narutoforum.pun.pl www.rusycystyka2010.pun.pl www.kznunivrze.pun.pl www.zhpgizycko.pun.pl www.forum20tdh.pun.pl